Nauczanie przedszkolne

Dzień dobry

Tematem naszych ostatnich spotkań była jesienna pogoda i dbanie o zdrowie.

Tydzień zaczęliśmy od eksperymentów.

Robiliśmy tęczę z cukierków oraz różnych cieczy.

Efektem "wow" był wybuch wulkanu. 

To była świetna zabawa.

Nasza grupa Treflików wspólnie tworzyła również kalendarz pogoda,

przy okazji nucąc piosenkę...oczywiście o pogodzie!

Jesienna pogoda przynosi nam często deszcz,

a wtedy potrzebne są parasole.

Dla nas żaden deszcz nie jest straszny.

A jak to jest możliwe, zobaczcie sami:

Mnóstwo było pracy, ale udało nam się!

Udały nam się nie tylko parasole.

Bystre oczy naszych Treflików wypatrzyły piękne kapelusze muchomorów.

Dzieci wiedzę, że tych grzybów jeśc nie można.

Są inne rzeczy warte spróbowania. A do tego bardzo zdrowe!

I tak zerówkowicze próbowali pomelo, melona, żurawinę i jabłuszka.

Ale to było pyszne!

Dzień dobry

Wracamy po przerwie. 

W naszej zerówce działo się dużo.

Zawitała do nas Pani Jesień.

Pzywitała dzieci piosenką:

Zerówkowicze dostali zadanie do wykonania.

Mieli zaznaczyć, jakie skarby niesie ze sobą Pani Jesień:

To nie koniec niespodzianek.

Wszystkie dzieci wiedzą, że jesienią liście zmieniają kolory i spadają z drzew.

Gdy dzień staje się coraz krótszy, zanika produkcja chlorofilu, czyli barwnika, który odpowiedzialny jest za kolor zielony.

Dzieci chętnie zaśpiewały też piosenkę o jesiennych listkach.

Jesień to również czas odlotów ptaków do ciepłych krajów.

Zostaje u nas jednak sikorka.

W sali Treflików zagościło nawet 9 takich sikorek.

Miała być jeszcze sójka, ale ta wybrała się w podróż po Polsce:

Odwiedziła potem Szczecin,
Bo tam miała dwoje dzieci,
W Kielcach była dwa tygodnie,
Żeby wyspać się wygodnie,
Jedną noc spędziła w Gdyni
U znajomej gospodyni,
Wpadła także do Pułtuska,
Żeby w Narwi się popluskać,
A z Pułtuska do Torunia,
Gdzie mieszkała jej ciotunia.
Po ciotuni jeszcze sójka
Odwiedziła w Gnieźnie wujka,
Potem matkę, ojca, syna
I kuzyna z Krotoszyna.

Dzieci wiedzą już, że nie udało jej się odlecieć za morze...

 Dzień dobry!

Zerówka rozpoczyna omawianie ważnego tematu:

Na drodze należy zachować szczególną ostrożność.

Nasi zerówkowicze wiedzą o zasadach bezpieczeństwa.

Omawiając złe i dobre zachowania na drodze wykazli się niezwykłą wiedzą. 

Należą się im BRAWA!

Dzieci zapoznały się z niektórymi znakami drogowymi i sygnalizacją świetlną.

Przypomnieliśmy sobie, gdzie, kiedy i jak przechodzić przez jezdnię.

Wspólnie uczyliśmy się wiersza:

Na chodniku przystań bokiem.

Popatrz w lewo bystrym okiem.

Skieruj w prawo wzrok sokoli,

Znów na lewo spójrz powoli.

Jezdnia wolna - więc swobodnie

Mogą przez nią przejść przechodnie.

Bogatsze o tą wiedzę dzieci próbowały swoich sił na pasach:

Był czas na zabawę przy muzyce.

Do niej opracowaliśmy odpowiednią choreografię.

Kolejny dzień upłynął nam pod znakiem poznawania (lub też przypomnienia) numerów alarmowych.

Każde z dzieci miało możliwość wybrania takiego numeru.

Ten egzamin wszyscy zdali śpiewająco.

Dużo frajdy sprawiło dzieciom cięcie nożyczkami.

Ale uwaga, nie było to całkiem proste. 

Trzeba było ciąć po śladzie i zatrzymać się przy znaku STOP:

W kolejnych dniach na dzieci czekają kolejne wyzwania.

Dla chętnych już dziś mały test:

Do zobaczenia!

Jestem w przedszkolu.

Jesteśmy w zerówce. To poważna sprawa.

Dzieci uczą się coraz więcej.

Ostatnio wycinały samodzielnie nożyczkami, układały puzzle i kleiły obrazek na kartkę. 

Efekt końcowy był rewelacyjny.

Na obrazku znajduje się rodzina Treflików.

Wspólnie czytaliśmy nowe wyrazy: mama, tata, Treflik i Treflinka.

Przyszedł też czas na trudniejsze zadanie, ale i z tym wszyscy sobie poradzili.

Zerówka to jednak nie tylko nauka - to także pyszne śniadania, obiady i podwieczorki.

Dzieci wiedzą, że na stołówce podczas posiłków należy zachować sie kulturalnie.

Ćwiczyliśmy również posługiwanie się sztućcami.

Efekty widoczne były przy obiedzie!

Brawa dla naszych zerówkowiczów.

Przez ostatnie dni towarzyszy nam wspaniała pogoda.

Korzystamy z tej okazji i ku wielkiej radości dzieci wychodzimy na plac zabaw!

Do zobaczenia!

Pięć zmysłów mam i wszystkie znam!

Nasi zerówkowicze poznawali dziś zmysły:

wzrok, węch, smak, słuch i dotyk.

Wiele radości sprawiło dopasowywanie, do jakiego zmysłu pasują różne rzeczy:

Dzieci zaśpiewały także piosenkę:

Znalazł się też czas na szlaczki i kolorowanie, dzielenie na sylaby i wymyślanie wyrazów.

Dla chętnych dzieci proponuję interaktywne ćwiczenie:

Do zobaczenia!