03 września 2020, 19:01
Dziś dzieci w naszej zerówce poznawały części ciała.
Na samym początku zaśpiewały piosenkę "Pięta, kciuk i klaszczemy" (tu niestety tylko fragment ze względu na prawa autorskie):
Wszyscy świetnie się bawili!
Nasze ciało to nie tylko pięta i kciuk. Dzieci dobrze o tym wiedzą:
Przy okazji tego ćwiczenia uczyliśmy się sylabowania - oczywiście przy pomocy naszych dłoni i klaskania.
Skoro o dłoni mowa, dzieci odrysowywały swoje dłonie na kartce, liczyły palce.
Policzyły też palce Treflinka i okazało się, że my ludzie mamy 5 palcy u jednej dłoni, a Treflinek 4!
Był czas na zagadki i chwilę relaksu - wesoły masażyk:
Idzie pani: tup, tup, tup,
(Stukamy plecy malucha opuszkami palców)
dziadek z laską: stuk, stuk, stuk,
(Teraz stukamy w plecy zgiętym palcem)
skacze dziecko: hop, hop, hop,
(Opieramy dłoń na przemian to na przegubie to na palcach)
żaba robi długi skok.
(Klepiemy dwie odległe części ciała dziecka stopy i potem głowę)
Wieje wietrzyk: fiu, fiu, fiu,
(Dmuchamy w jedno i w drugie ucho dziecka)
kropi deszczyk: puk, puk, puk,
(Stukamy w plecy dziecka wszystkimi palcami)
deszcz ze śniegiem: chlup, chlup, chlup,
(Klepiemy plecki dziecka dłońmi złożonymi w miseczki)
a grad w szyby łup, łup, łup.
(Stukamy dłońmi zwiniętymi w pięści)
Świeci słonko,
(Palcem wykonujemy na plecach koliste ruchy)
wieje wietrzyk,
(Dmuchamy we włosy dziecka)
pada deszczyk.
(Znowu stukamy opuszkami palców)
Czujesz dreszczyk?
(Leciutko szczypiemy w kark)
Dużo radości sprawiła nauka stron.
Dzieci śpiewały wspólnie:
Prawa ręka, lewa noga,
kto pomylił się, ten klęka!
Oj, niektórzy mylili się specjalnie!
Cała piosenka tutaj:
Przy tak napiętym czasie dzieci znalazły też czas na zabawę.
Rosną nam konstruktorzy, architekci i budowniczy.